Wiosna to czas odradzającej się przyrody, dłuższych dni i słońca, na które czekaliśmy przez całą zimę. Ale paradoksalnie – to także moment, kiedy wiele osób odczuwa brak energii, senność, rozdrażnienie i spadek nastroju. To zjawisko znane jako wiosenne przesilenie. Jeśli zastanawiasz się, jak wspierać ciało i umysł na wiosnę, by odzyskać równowagę – warto sięgnąć po naturalne metody, inspirowane mądrością św. Hildegardy. Jej podejście, oparte na prostocie, harmonii i rytmie natury, może być doskonałym drogowskazem właśnie w tym czasie.
Czym jest wiosenne przesilenie?
Choć brzmi jak wymysł współczesności, przesilenie wiosenne ma swoje naukowe podstawy. Po zimie nasz organizm jest często:
– niedoborowy (brak witamin, światła, ruchu),
– rozregulowany (zmiana rytmu dobowego),
– osłabiony (większy stres, zmniejszona odporność).
To moment, w którym ciało potrzebuje łagodnego oczyszczenia, lekkiego odżywienia i wsparcia psychicznego.
Hildegardowe spojrzenie na zmęczenie
Św. Hildegarda nie pisała wprost o wiosennym przesileniu, ale w jej pismach znajdziemy wiele cennych podpowiedzi, jak zadbać o siebie w momentach osłabienia i przejścia. Dla niej zdrowie to harmonia duszy i ciała. Gdy pojawia się zmęczenie, to znak, że coś w tej równowadze zostało zachwiane – i warto się temu przyjrzeć z troską.
Jej podejście – oparte na rytmie natury, regularności dnia i uważności – może być cennym drogowskazem również dziś, szczególnie w okresach przejściowych, takich jak zmiana pór roku.
Warto wtedy:
jeść lekko, ale wartościowo,
sięgać po wspierające zioła i przyprawy,
otaczać się radością, dobrym słowem i muzyką,
unikać zgiełku, chaosu i zbyt dużego przeciążenia.
Naturalne wsparcie według św. Hildegardy
1. Orkisz – zboże, które wzmacnia
To zboże, które Hildegarda uznała za „najlepsze ze wszystkich”. Jest lekkostrawny, odżywczy, wzmacnia cały organizm. W szczególności polecana jest czysta, niemodyfikowana odmiana Oberkulmer Rotkorn – i to właśnie tę odmianę znajdziesz w naszej ofercie. Pochodzi z ekologicznych, polskich upraw i zachowuje pełnię właściwości, które ceniono już wieki temu.
W Hilde oferujemy orkisz w różnych formach, które z łatwością wprowadzisz do codziennej diety:
mąki – do wypieków, naleśników, chleba i ciast,
płatki – idealne na szybkie śniadanie,
kasze – do zup, dań obiadowych i farszów,
ciasteczka orkiszowe – gotowe do podania lub zabrania w drogę.
Zachęcamy Cię do zapoznania się z naszą ofertą produktów orkiszowych i odkrycia, jak wiele dobrego może wnieść do Twojej codzienności prosty, czysty orkisz.
2. Przyprawy: galgant, bertram
- Galgant – nazywany „przyprawą serca”, działa rozgrzewająco, wzmacnia krążenie i dodaje energii
- Bertram – oczyszcza organizm, wspiera układ pokarmowy i poprawia wchłanianie składników odżywczych
Można je stosować codziennie – dodając do potraw, naparów. To sposób, by wspierać swoje zdrowie nie tylko podczas choroby, ale również profilaktycznie.
W pismach św. Hildegardy znajdziemy całą aptekę natury – pełną przypraw, ziół i prostych zaleceń, które mają działanie wzmacniające, oczyszczające, uspokajające czy rozgrzewające. Warto się w nie zagłębić – szczególnie w okresach przejściowych, takich jak wiosna – kiedy nasz organizm potrzebuje większego wsparcia i regeneracji. To także piękna okazja, by znów zaufać naturze i zacząć korzystać z jej subtelnych, ale skutecznych darów.
3. Lekkie oczyszczenie i ciepłe posiłki
Św. Hildegarda nie polecała drastycznych detoksów – zamiast tego zachęcała do prostych, ciepłych posiłków: zup, kasz, gotowanych warzyw z przyprawami. To sposób na oczyszczenie, który jest łagodny i zgodny z naturą. W pismach św. Hildegardy znajdziemy także zalecenia dotyczące postów – zarówno krótkich jak i dłuższych, dostosowanych do indywidualnych potrzeb człowieka. Posty miały wspierać nie tylko ciało, ale także psychikę i duchowość. Św. Hildegarda podkreślała, że ich forma powinna być dobrana w zależności od aktualnego stanu zdrowia, sił fizycznych oraz kondycji psychicznej. To miała być praktyka pełna łagodności, a nie wyrzeczenia za wszelką cenę.
Pisała również o terapeutycznym upuście krwi jako formie oczyszczenia i wsparcia krążenia – jednak ta metoda, jeśli miałaby być stosowana współcześnie, wymaga konsultacji z doświadczonym specjalistą znającym medycynę św. Hildegardy.
Na koniec – kilka słów z serca
Zmęczenie to nie słabość – to sygnał. Warto wsłuchać się w swój organizm i zadbać o siebie z troską. Nie przez radykalne zmiany, ale małe, codzienne rytuały, które odżywiają ciało i duszę. Św. Hildegarda pisała, że człowiek jest harmonijnym połączeniem duszy i ciała. Zdrowie to nie tylko brak choroby – to stan równowagi, spokoju i wewnętrznego porządku. Nie potrzebujemy wielkich rewolucji, by zbliżyć się do tej harmonii. Wystarczą małe kroki: dobry posiłek, ciepło naparu, chwila ciszy przy świecy, świadomy oddech. To właśnie codzienność – spokojna i uważna – jest najlepszym miejscem na troskę o siebie.
Zadbajmy o siebie tej wiosny – nie przez pośpiech, ale przez łagodność. Niech orkisz, zioła i mądrość Hildegardy będą Twoim wsparciem – w ciele i w duszy. Z miłością do natury, prostoty i życia.
mgr Małgorzata Gasparewicz
Literatura:
Hildegarda z Bingen, Physica. Uzdrawiające dzieło stworzenia – naturalna siła oddziaływania rzeczy. Legnica 2014.
Hildegarda z Bingen, Causae et curae. O przyczynach i leczeniu chorób. Legnica 2014.
Gunther H. Heepen. Zdrowe życie z Hildegardą z Bingen. Jedność, Kielce 2020.