Maślane, delikatne i pachnące – u nas tradycyjnie z orkiszu. Pragnę pokazywać, że orkisz można wykorzystać w kuchni do wszystkiego. Stawiam na niego, ponieważ zależy mi na jakości i naturalnych składnikach, które naprawdę mają znaczenie.
Używam mąki orkiszowej Hilde z prastarej odmiany Oberkulmer Rotkorn – czystej genetycznie, ekologicznej, zachowanej w swojej pierwotnej formie, bogatej w wartości odżywcze. To zboże, które wpisuje się w opis św. Hildegardy, nazywającej orkisz „najlepszym zbożem dla człowieka”.
Dlaczego warto piec z orkiszu?
Więcej o właściwościach orkiszu przeczytasz tutaj:
Ekologiczna mąka orkiszowa – doskonała alternatywa dla pszenicy w Twojej kuchni.
Właściwości orkiszu – dlaczego zasługuje na miejsce w Twojej diecie? Wyniki badań i praktyczne wnioski.
Orkisz – dlaczego św. Hildegarda nazywała go najlepszym zbożem?
Te puszyste, maślane bułeczki orkiszowe to idealny pomysł na śniadanie lub podwieczorek. Inspirowane przepisem z Thermomixa, ale przygotowane w wersji tradycyjnej – tak, aby każdy mógł je zrobić w swojej kuchni.
Składniki:
- 40 g świeżych drożdży
- 100 g cukru
- 2 żółtka
- 250 ml mleka
- 500 g mąki orkiszowej typ 630 (Oberkulmer Rotkorn)
- 70 g miękkiego masła
- ½ łyżeczki soli
Wykonanie krok po kroku:
- Zaczyn
W misce rozkrusz drożdże, dodaj cukier, żółtka i ciepłe mleko. Wymieszaj i odstaw na ok. 10 minut, aż drożdże się spienią. - Ciasto
Do dużej miski wsyp mąkę, sól i miękkie masło. Wlej zaczyn. Wyrabiaj ręcznie lub mikserem z hakiem przez 8–10 minut, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. - Pierwsze wyrastanie
Przykryj miskę ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na ok. 1-2 godziny, aż ciasto podwoi objętość. - Formowanie
Wyłóż ciasto na stolnicę, lekko oprósz mąką. Podziel na części i uformuj kulki. Ułóż je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zostawiając odstępy. - Drugie wyrastanie
Przykryj bułeczki i odstaw na 20–30 minut. - Pieczenie
Rozgrzej piekarnik do 180–200°C (grzanie góra–dół). Piecz 20–25 minut, aż będą złociste.
Wskazówki:
Możesz dodać do środka kostkę czekolady, łyżeczkę dżemu lub odrobinę kruszonki na wierzch.
Najlepsze są świeże, ale można je zamrozić i podgrzać przed podaniem
Wybierając dobre składniki, dbamy nie tylko o smak, ale i o to, czym karmimy naszych bliskich. Niech ten przepis będzie inspiracją, by częściej sięgać po orkisz i odkrywać, jak wszechstronne jest to prastare zboże.
mgr Małgorzata Gasparewicz